08-08-2018, 11:14
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-08-2018, 11:20 przez Preejakulat.)
Klątwa Polskich OTS'ów. Po każdym starcie zawsze jest gadka, że wszystko bedzie na freshu poprawiane (wiadomka, że beda jakies rzeczy do poprawy/zmiany), a jest jak jest. Odciąć kupony i wyjebać jajca a jak cos sie zjebie to sie reset zrobi. Dlatego ZAWSZE takie PXG bedzie jebaną ALFĄiOMEGĄ tibijskiego półświadka - profesjonalizm na który na polskich serverach nie ma na co liczyć.
Prawie uwierzyłem, że tym razem bedzie inaczej. Poprawienia 2sqm na rooku, których 99,9% graczy nawet w życiu nie zobaczy TO NIE JEST UPDATE.
Sam OTS jest naprawdę spoko ale zarządzanie nim juz nie. Kompletny brak motywacji żeby tutaj dalej grać.
Prawie uwierzyłem, że tym razem bedzie inaczej. Poprawienia 2sqm na rooku, których 99,9% graczy nawet w życiu nie zobaczy TO NIE JEST UPDATE.
Sam OTS jest naprawdę spoko ale zarządzanie nim juz nie. Kompletny brak motywacji żeby tutaj dalej grać.