Edycja z max lvlem nie była najlepsza dlatego, że był max lvl.
Była najlepsza, bo grały dwa duże równe sobie teamy, które nie odpuściły gry po zrobieniu easy questow, tylko szli łeb w łeb, aż do hardow i zdonowania wszystkiego co było dostępne.
Był to udany zbieg okoliczności, że zarówno w moim jak i Aelo teamie tyle osób miało chęć i czas do gry. A sam max lvl tylko każdego wkurwial, więc nie wiem o czym wy tu piszecie.
Niestety nigdy się to nie powtórzy, a reszta ze swoim zjebanym podejściem do gry(wejść popisać z noobami na silce i poszukać przyjaciół) może sobie robić resety do woli i tak każda edycja będzie chujowa.
Była najlepsza, bo grały dwa duże równe sobie teamy, które nie odpuściły gry po zrobieniu easy questow, tylko szli łeb w łeb, aż do hardow i zdonowania wszystkiego co było dostępne.
Był to udany zbieg okoliczności, że zarówno w moim jak i Aelo teamie tyle osób miało chęć i czas do gry. A sam max lvl tylko każdego wkurwial, więc nie wiem o czym wy tu piszecie.
Niestety nigdy się to nie powtórzy, a reszta ze swoim zjebanym podejściem do gry(wejść popisać z noobami na silce i poszukać przyjaciół) może sobie robić resety do woli i tak każda edycja będzie chujowa.