Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Reworked Maps... coming soon
#21
Muszę się trochę z Adoxem zgodzić, jeśli chodzi o questy. Jestem casualowym graczem, PvP w ogóle mnie nie interesuje, podobnie jak topka. Rozgrywka całkiem fajnie idzie aż do okolic 400 lvla. Tutaj pojawia się ściana, którą ciężko przebić. Do hardów trzeba mieć porządnie wyskillowaną postać, potwory stają się dosyć trudne do zabicia (łatwo można paść) i przede wszystkim, jeśli ktoś jest samotnym graczem to ciężko znaleźć respa, czy zrobić quest na parę osób. Większość starszych graczy, którzy są w topce i w jakichś teamach ma w dupie nowych graczy. Nawet za kasę ciężko ich wyciągnąć do zrobienia questa. Można taką ścianę pchać do 600 lvla, ale to tylko przedłużanie końca. Bardzo mało nowych osób zrobi nawet medium questy. Niestety, ale DBP dzieli się na dwa światy - odwieczna walka między teamami i ciągle tymi samymi osobami, a nowymi graczami, którzy sobie na spokojnie grają. Nie spotkałem się z czymś pomiędzy, jakoś nie przypominam sobie by ktoś rekrutował nowych do gildii. Może po prostu nie zwracałem na to uwagi?
W skrócie, jeśli jesteś nowym graczem i nie dołączysz do jakiejś gildii po wbiciu ostatniej transformacji, to jesteś w dupie. Piszę to na podstawie własnych doświadczeń na serwerze RPG, z low rate. Na serwerze FUN, tym z większym expem jest jeszcze gorzej, bo tam liczy się tylko i wyłącznie PvP i team.
Także moim zdaniem głównym winowajcą są sami gracze, starzy gracze.
Na DBL jakoś szczególnie tego nie odczułem. Za odpowiednią ilość waluty zawsze znajdzie się ktoś, kto pomoże zrobić questy. Zresztą dosyć często pojawiają się oferty "boosta". Sami starsi gracze wychodzą z inicjatywą i zbierają ekipę na questy. Na DBP jedyne co udało mi się zrobić i na co raz na jakiś czas ludzie zbierają ekipę to Janemba Tower.

DBP to fajny serwer i jedyny, który pozostał w stylu RPG, a nie ciągłych walk PvP. Jednak parafrazując marszałka - server wspaniały, tylko ludzie kurwy Uśmiech
#22
Do tego startu ogarnij questy i profy a bedzie git Oczko
#23
(26-05-2018, 11:10)Frexor napisał(a): Muszę się trochę z Adoxem zgodzić, jeśli chodzi o questy. Jestem casualowym graczem, PvP w ogóle mnie nie interesuje, podobnie jak topka. Rozgrywka całkiem fajnie idzie aż do okolic 400 lvla. Tutaj pojawia się ściana, którą ciężko przebić. Do hardów trzeba mieć porządnie wyskillowaną postać, potwory stają się dosyć trudne do zabicia (łatwo można paść) i przede wszystkim, jeśli ktoś jest samotnym graczem to ciężko znaleźć respa, czy zrobić quest na parę osób. Większość starszych graczy, którzy są w topce i w jakichś teamach ma w dupie nowych graczy. Nawet za kasę ciężko ich wyciągnąć do zrobienia questa. Można taką ścianę pchać do 600 lvla, ale to tylko przedłużanie końca. Bardzo mało nowych osób zrobi nawet medium questy. Niestety, ale DBP dzieli się na dwa światy - odwieczna walka między teamami i ciągle tymi samymi osobami, a nowymi graczami, którzy sobie na spokojnie grają. Nie spotkałem się z czymś pomiędzy, jakoś nie przypominam sobie by ktoś rekrutował nowych do gildii. Może po prostu nie zwracałem na to uwagi?
W skrócie, jeśli jesteś nowym graczem i nie dołączysz do jakiejś gildii po wbiciu ostatniej transformacji, to jesteś w dupie. Piszę to na podstawie własnych doświadczeń na serwerze RPG, z low rate. Na serwerze FUN, tym z większym expem jest jeszcze gorzej, bo tam liczy się tylko i wyłącznie PvP i team.
Także moim zdaniem głównym winowajcą są sami gracze, starzy gracze.
Na DBL jakoś szczególnie tego nie odczułem. Za odpowiednią ilość waluty zawsze znajdzie się ktoś, kto pomoże zrobić questy. Zresztą dosyć często pojawiają się oferty "boosta". Sami starsi gracze wychodzą z inicjatywą i zbierają ekipę na questy. Na DBP jedyne co udało mi się zrobić i na co raz na jakiś czas ludzie zbierają ekipę to Janemba Tower.

DBP to fajny serwer i jedyny, który pozostał w stylu RPG, a nie ciągłych walk PvP. Jednak parafrazując marszałka - server wspaniały, tylko ludzie kurwy Uśmiech


Moby beda gruntownie balansowane wlasnie aby te barriery zniknely co do questow tez bedzie zmiana dosc spora ale niech to pozostanie niespodzianka ?
#24
@Waifu

Ci Nowi gracze mieli pomoc od starych graczy mi chodzilo o graczy co przychodza tak z buta jako nowy gracz bez ziomkow i pomocy od starych graczy ja naprzyklad moge zebrac team 20 osob i kazdy z nich zrobi hardy przed reszta.

Jedyny powod ogolem dlaczego go zrobili pierwsi to przez to ze ja nawet nieplanowalem hardow na tej edycji robic. tak to pewnie bym sie w 10-14 dni wyrobil jesli reszta by wbila lvl na titanki.

Jak gralem iluminatosem wbicie 2k lvl po reb i zrobienie all hardow do titanium questa zajelo mi 5 dni. hardy mialem 8 dni po starcie edycji tylko i wylacznie przez titanium questa. Co prawda wtedy bylo z botem,sms shopem ale i tak niezmienia to faktu ze bez tego zajelo by mi to max 2 tygodnie. tym bardziej ze mam czas zeby grac 16h dziennie.

@Vultur
Na graczy moze niebedziesz narzekac tylko zobacz se kazda do tej pory edycja jak jeden team odchodzil twoj serwer upadal.
Odeszlem ja z Aelem > jeb vicodiny odeszly bo niebylo z kim sie bic/Pawelki podobnie
Odeszly Pawelki>my przestalismy grac
Odeszly Alvarissy>My przestalismy grac.

I tak jest w kolko a za kazdym razem jak starze gracze odchodzili to powoli i nowi odchodzili.

Powod dla ktorego Fun byl zawsze lepszy niz S1 byl taki ze jakies randomy mogly cos porobic a na s1 takiej mozliwosci poprostu niema.
A ta edycja ostanio co byla co gralem na Hellow i Rashel na swoim brollasie pokazala roznice miedzy Starymi i Nowymi graczami. gdzie chyba Top1 mial 800 a top 4 400?
#25
Komentować i oceniać zmiany pozostanie nam tylko i wyłącznie jeśli już zagramy. A skoro większość rzeczy które Adox napisał Vultur napisał że już zrobiono no to nie wiem po co ta rozmowa, a Cive wyjaśnił do końca.

Ps. Chyba jednak nie do końca zamknęliście buzię niektórych niedowiarków Szczęśliwy


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Menu